Translate

środa, 16 marca 2016

OD 1 DO 6 MIESIĄCA






Czas tak szybko ucieka..niedawno moja mała Lenka miała miesiąc a dziś kończy pół roku. Małe duże szczęście. Co wydarzyło się przez ten okres? Mogła bym mówić i mówić. Dziecko w bardzo szybkim czasie rośnie. Poznajemy jego świat, a on nasz. Z tygodnia na tydzień z miesiąca na miesiąc obserwujemy jego nowe umiejętności. Jest to coś cudownego. Na twarzy maluje się uśmiech i pojawia się radość w sercu. Jednak przyznaje, że macierzyństwo to ogromne wyzwanie. Płacz, ból brzuszka, nocne wstawanie, pieluchy, pranie, prasowanie, karmienie, zabawa i można by wymieniać, wymieniać. Zdarza się, że nie masz czasu zrobić podstawowych czynności domowych, a już o czasie wolnym dla samej siebie nie wspomnę. Jednakże jej uśmiech i radość wszystko rekompensuje:)


Lena urodziła się w 38 tygodniu ciąży ważyła 3580 gram, mierzyła 53 cm. Poród zakończył się ostatecznie cesarskim cięciem. Przez pierwsze 3 miesiące karmiłam piersią i mlekiem modyfikowanym. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że karmienie piersią jest rzeczą piękną. Dziecko buduje więź z matką, natomiast trzeba bardzo uważać na produkty które się spożywa. Mogą one uczulać lub powodować biegunki i ból brzuszka u maluszka. Lenka miała bardzo często bóle. Jest to również spowodowane mieszaniem mleka matki z modyfikowanym. Ostatecznie okazało się, że Lenka musi pić mleko delikatne, ponieważ zwykłe powodowało ból. Naszym błędem jako rodziców było podawanie kropelek na kolki. I tu apeluje przyszłym rodzicom. Kolki nie występują po każdym karmieniu. Kolka pojawia się raz. Charakteryzuje się mocnym bólem brzuszka do tego stopnia, że nie jesteśmy w stanie dziecka utulić.
Od 4 miesiąca Lenka zaczeka jeść popularnie zwane papki :) Początkowo dzieliłam słoiczek na 3 posiłki. Aktualnie zjada już cały. Dodatkowo je kaszkę i pije soki. Nie miała problemu z adaptacją nowych smaków. Kończąc temat posiłków przejdę do rozwoju. Lenka od 3 miesiąca zaczęła gaworzyć, pluć śliną. Kładąc ją na brzuchu podnosiła wysoko głowę. Odwracała główkę w stronę, z której dobiegał dźwięk, zaczęła interesować się otoczeniem. Z miesiąca na miesiąc była bogatsza o nowe umiejętności. W 5 miesiącu zauważyłam jak sama podnosi wysoko główkę z pozycji leżącej. Zaczęła się zabawa w obracanie z brzuszka na plecy i odwrotnie. Obecnie muszę mieć Lenkę pod stałą kontrolą. Przemieszcza się w łóżeczku momentalnie. Chwila nieuwagi i może dojść do nieprzyjemnego incydentu tj. uderzenie się głową w szczebelki. Ochraniacze na łóżeczko mam do połowy. Bardzo lubi zabawę z rodzicami i czasami jestem uwiązana bo sama ją tego nauczyłam. Pokazuje frustracje, radość śmiech. Wsadza piąstkę do buzi i pociera ją dziąsłami. Pomału czas na dolne ząbki. Pojawiły się już pęknięcia na dzionsełkach i wystają małe zębole :) Najbardziej zadowoleni jesteśmy z jej spania. Przesypia całą noc. Od 22 do 8 rano. Rodzice są wyspani :) Aktualnie nosi ubrania w rozmiarze 74-80, zależny od producenta. Waży 7,8 kg. Rozwija się prawidłowo, a to najważniejsze.






MIESIĄC










2 MIESIĄCE











3 MIESIĄCE













4 MIESIĄCE














5 MIESIĘCY














6 MIESIĘCY



















****Sylwia****

środa, 9 marca 2016

JAK ROZJAŚNIĆ PRZEBARWIENIA - DERMO FUTURE REGENERUJĄCA KURACJA Z WITAMINĄ C - RECENZJA









W dzisiejszym poście będzie mowa o przebarwieniach. Kto zna ten problem ten wie jak ciężko się go pozbyć. Niestety ten problem dotyczy też mnie. Od kilku lat walczę z przebarwieniami potrądzikowymi. Moja skóra zalicza się do mieszanych z tendencja do przetłuszczania. Jest wiele plusów i minusów skóry mieszanej. Zaczynając od plusów osoby posiadające taki typ skóry mają mniejszy problem ze zmarszczkami, skóra jest delikatna i nawilżona poprzez wydzielanie sebum który naturalnie natłuszcza skórę, nie ma mowy o tzw. ściągnięciu twarzy. Więc skąd przebarwienia? Niestety minusami takiej skóry jest występowanie trądzika. Poprzez nadmierne wydzielanie sebum na twarzy pojawiają się niedoskonałości w postaci pryszczy, zaskórników czyli brudu tworzącego się w porach skóry. Ważne jest aby chodzić raz na jakiś czas do kosmetyczki na zabieg oczyszczania, mikrodermabrazji czy kwasów. Osobiście odwiedzałam również dermatologa niestety rezultaty były chwilowe. Dodatkowo mam zaburzoną całą gospodarkę hormonalną. Po ciąży problem trądziku zmniejszył się ale pozostał. Posiadam jeszcze stare plamy potrądzikowe. Zaczęło mnie to irytować, ponieważ nie lobię nosić makijażu będąc w domu, chciałam aby moja twarz wreszcie miała równomierny koloryt. Bez plam i przebarwień. Będąc w Rossmannie natknęłam się na produkt ,,DermoFuture" regenerująca kuracja z witaminą C.
 Witamina C jest jednym z podstawowych składników dobrych kemów do twarzy. Od razu zainteresowałam się tym produktem. Na opakowaniu jest napisane: Witamina C wskazuje działania antyoksydacyjne, walczy z wolnymi rodnikami, wspomaga ochronę przeciw promieniowaniu UV, stymuluje syntezę kolagenu, działa rozjaśniająco, wpływa korzystnie na stan skóry trądzikowej, wzmacnia naczynia krwionośne, poprawia stopień nawilżenia skóry.
Powiedzcie sami, same plusy. 
Stosuję ten produkt od 2 tyg. wiem, że jest to zbyt szybki czas na recenzję, ale uwierzcie mi po 2 tyg. zauważyłam mega rezultaty! Sama nie wierzyłam. Skóra stała się bardziej rozjaśniona i promienna. Plamy potrądzikowe zmniejszyły się, nie zauważyłam nowych pryszczy. Jest to pierwszy produkt na przebarwienia z którego jestem bardzo zadowolona. I powiem szczerze po zabiegach u kosmetyczki nie było takich rezultatów! Nakładam produkt wieczorem na oczyszczona twarz. Wklepując opuszkami palców. Produkt posiada pipetę, konsystencja płynna. Jest bardzo wydajny. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że daje radę. Może i tobie pomoże! Naprawdę polecam!

Cena 39.90/20ml




****Sylwia****