Ostatnio po długim okresie przerwy znów zamówiłam glossybox. Wiem też, ze wzrosło zainteresowanie glossybox wśród Polek mieszkających w UK.
Oto co znalazłam w środku po otworzeniu pudełka:
Naobay moisturizing peeling - peeling nawilżający organiczny u mnie nie sprawdził się.. Nie usuwa martwego naskórka tak jak tego oczekiwałam, ma za mało ziarenek złuszczających. W glossybox pełen, produkt pochodzi z hiszpanskiej firmy. Cena to £ 13.71 za 100 ml, szczerze nie kupiłabym go.
Essence mascara - nie testowałam jeszcze ale podobno wydłuża rzęsy. Podoba mi się jednak cena produktu £ 3.30 za 12 ml i jest to pełen produkt.
Dove advance hair szampon plus odżywka - produkty są w wersji 50 ml tzw. travel size. Żaden z produktów dove nigdy mnie nie zawiódł wiec na pewno będzie tym razem tak samo, a produktów użyje przy najbliższym wyjeździe na wakacje.
ncLA lakier do paznokci - ma ładny wiosenny kolor, schnie dość szybko. Produkt jest bez toksyn.W glossybox pełen produkt 15 ml, a cena jego to £13.
Carmex moisture lulu's hydrating lip balm - produkt nawilżający usta ma wiśniowy kolor, nawilża usta zawiera witaminę E, aloes i masło shea. W glossybox pełen produkt, a cena to £4.49 za 2 gramy. Balsam do ust dość ciekawy.
***ELA***