Depresja poporodowa jest bardzo częstym zjawiskiem. Kobieta która właśnie urodziła dziecko myśli że nie da sobie rady jako matka, obwinia się o wszystko. Taka depresja przede wszystkim wymaga po prostu wsparcia
bliskich. Ja nie miałam depresji poporodowej i myślę że pomógł mi w tym mój mąż, który był ze mną i naszą córką cały czas przez pierwsze trzy
tygodnie kiedy tego najbardziej kobieta potrzebuje w momencie gdy jest
obolała i wyczerpana po porodzie. Także dziewczyny! jeśli będziecie już po porodzie zróbcie wszystko, żeby Wasza druga polówka lub ktoś z bliskich został z Wami i Waszymi dziećmi w domu. Nie martwcie się że nie dacie
sobie rady bo dacie! ważne jest też nastawienie, nauczycie się
wszystkiego jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem :-) to po prostu przychodzi
samo, a potem uśmiech Waszego maleństwa wynagrodzi Wam wszystko :-), a
ja teraz jestem szczęśliwą Mamą :-)
***ELA***